Zimą bardziej niż kiedykolwiek należy nam się odrobina przyjemności. Krótkie, przeważnie ponure dni i zimno w znaczący sposób wpływają na nasz nastrój. Warto więc od czasu do czasu zrobić coś dla siebie, podarować sobie wieczór lub nawet cały dzień przyjemności.
Owszem, ale powiedzmy sobie szczerze – nie każdego stać na usługi SPA, zwłaszcza jeśli chce się wykupić masaże i inne zabiegi relaksacyjno-pielęgnacyjne. Alternatywą może okazać się urządzenie sobie mini SPA w domu. Oczywiście, że to nie jest to samo, jednak chodzi głównie o ideę.
Zadbaj o nastrój
Najlepiej wyeksmitować rodzinę z domu tak, by nikt Ci nie przeszkadzał. Męża wyślij na mecz i piwo z kolegami, a dzieci sprzedaj mamie. Telefon wyłącz lub ostatecznie wycisz i zapowiedz, że można Ci przeszkadzać tylko w nagłych wypadkach. Chodzi o to, aby nikt nie zakłócał Twojego spokoju. Rozświetl mieszkanie i łazienkę świecami zapachowymi, włącz muzykę, która Cię wyciszy i wprawi w dobry nastrój. Możesz też, jeśli masz ochotę, zaserwować sobie lampkę wina lub ulubionego drinka.
Pielęgnacja
Pachnąca kąpiel połączona z zabiegami pielęgnacyjnymi to raj dla twojej skóry. Maseczka na twarz, ujędrniający peeling ciała, a na koniec wsmarowanie w skórę cudnie pachnącego balsamu. Przy zastosowaniu tego ostatniego możesz wykonać masaż całego ciała (na tyle, na ile można to zrobić samodzielnie) wcierając go mocnymi, okrężnymi ruchami, kierując je od palców dłoni i stóp w stronę serca.
Do tych zabiegów użyj produktów, które lubisz i których zastosowanie sprawi Ci przyjemność. Mogą to być kosmetyki drogeryjne o specjalnym przeznaczeniu, takie jak np. Mixa, albo domowe mieszanki, jak na przykład peeling z kawy, domowe balsamy pielęgnacyjne lub maski odżywcze wprost z babcinej kuchni.
Odrobina medytacji
Nie musisz uprawiać jogi i znać się na medytacji, aby usiąść w wygodnej pozycji i oddychając głęboko wsłuchać się w swój oddech. Oddal od siebie wszelkie troski i zmartwienia dnia codziennego, nie myśl o niczym, wsłuchaj się w siebie.
Jeśli ćwiczenia jogi nie są Ci obce, warto zastosować kilka mniej wymyślnych, aby porozciągać zrelaksowane ciało. Zdecydowanie podaruj sobie coś bardziej forsownego – nie po to się relaksowałaś, aby teraz się zmęczyć.