Święta już za tydzień, a Ty zaczęłaś dietę?! Może już od dawna dbasz o zdrowy styl życia i męczą Cię myśli, jak poradzić sobie w święta? To najczęstsze obawy każdej osoby, która dba o siebie i już czuje stres nadchodzących świąt.
Kochane nie martwcie się. Święta nie muszą się Wam kojarzyć z terrorem żywieniowym. Święta to szczególny czas. Spotkania z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi. Czy tylko? Święta to również czas siedzenia przy stole i objadania się. Znany scenariusz? Myślę, że większość osób takie ma skojarzenia.
Aby zapobiec takiemu scenariuszowi przedstawiam Wam kilka sposobów na spędzenie świąt zgodnie z dotychczasowym, „zdrowym”, rytmem życia.
Zasada pierwsza polega na tym, aby pamiętać o REGULARNOŚCI posiłków. Szczególnie w wigilię istnieje jeszcze przesąd, żeby nic nie jeść w ciągu dnia, to się więcej zje na kolację. Nic bardziej mylnego. W święta również należy zaplanować sobie 5 posiłków o niewielkiej objętości. Jak to zrobić?
Podczas posiedzenia rodzinnego po zjedzeniu należy odejść od stołu i usiąść na kanapie – dzięki temu nie będziesz ciągle jadła.
Zasada druga – przygotowując posiłki świąteczne „odchudź” je. Nie musisz rezygnować z ulubionych potraw. Wystarczy, że przyrządzisz je w lżejszy sposób. Zamiast smażyć rybę w panierce – usmaż ją w wersji saute (bez panierki, oprószona solą, pieprzem i ziołami). Żeby było smaczniej można posypać ją prażonymi pestkami słonecznika czy płatkami migdałowymi. Zamiast tłustych sosów do mięs, do sałatek – zrób sosy na bazie jogurtu naturalnego lub oliwy z oliwek. Nie tylko będzie lżejsze, ale bogatsze w wartości odżywcze. Barszcz może być czysty, bez dodatku śmietany, podobnie jak śledzie (zamiast śmietany – jogurt naturalny, jogurt grecki)
Trzecia zasada – „slow food”. Co to znaczy? To najstarsza zasada jaka istnieje. Jedz powoli. Tak naprawdę dopiero po 15-20 minutach sygnały informujące o nasyceniu docierają do mózgu.
Zasada ostatnia – RUCH! Zadbaj o to, aby po wigilijnej kolacji czy biesiadowaniu w I i II dzień świąt wyjść na świeże powietrze. Zabierz rodzinę na spacer po obiedzie. Świetnie spędzicie razem czas, a przy tym, zadbacie również o swoje dobre samopoczucie.
Przy okazji tego artykułu chciałabym życzyć wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt.
mgr dietetyki, Urszula Jaczewska